Treść poniższego artykułu w skrócie: O zmianach, które wprowadziłam w wieku 3 lat i 3 miesięcy i o mojej strategii językowej Kilka…

Treść poniższego artykułu w skrócie: O zmianach, które wprowadziłam w wieku 3 lat i 3 miesięcy i o mojej strategii językowej Kilka…
Metoda Domana to najbardziej kompletna metoda rozwoju dziecka Ten nagłówek to moja prywatna opinia, ale myślę, że każdy kto przeczytał wszystkie książki…
Treść poniższego artykułu w skrócie: Cel metody Domana, założenia (wypowiedzi Jordan oraz obrazowe przykłady tłumacza niniejszego tekstu- dziękujemy) O moim gościu czyli…
Profil Rozwoju Człowieka Według Glenna Domana Pamiętacie wpis o tym, co jest najważniejsze dla rozwoju dziecka? Jeśli nie przeczytajcie pierwszy z artykułów…
Od pierwszego słowa do rozmów z 2,5-latką
Odkąd pojawiło się pierwsze słowo u Mai, czyli od ok. 7-8 miesiąca robiłam wpisy podsumowujące co 2-3 miesiące. Wtedy za każdym razem było co pisać, bo dochodziły nowe słowa, potem wyrażenia, a w końcu zdania. Wszystko skrupulatnie spisywałam…liczyłam. Teraz mamy fajny zapis do odświeżenia w przyszłości.
W chwili obecnej języki, którymi otoczona jest moja córeczka są czymś bardziej stałym. Rozwijają się cały czas, ale już nie sposób jest wyłapać nowe słowa, czy liczyć cokolwiek. Już w podsumowaniu, które robiłam z okazji drugich urodzin Mai odeszłam od statystyk. Teraz skupiam się na śmiesznych tworach, ciekawych zdaniach, błędach, sporadycznym mieszaniu dwóch języków, a nawet trzech w jednym zdaniu, dłuższych poprawnych wypowiedziach i na specyfice tego, jak mówi w danym okresie.
DLACZEGO WARTO NOTOWAĆ RÓŻNE SYTUACJE Z ŻYCIA DZIECKA
Jeśli śledzicie na bieżąco i od dawna mojego bloga, wiecie, że co jakiś czas podsumowuję zasób słownictwa, czy ogólny rozwój mowy mojej córeczki. Dla mnie blog to też swego rodzaju pamiętnik. O wielu momentach, czy to o śmiesznych przejęzyczeniach, zabawnych wyrażeniach powstałych na skutek mieszania języków czy to o zupełnie poprawnie wypowiedzianych słowach, wyrażeniach, czy zdaniach nawet bym nie pamiętała, nie mówiąc nawet o tym, w jakim okresie zostały wypowiedziane.
PIERWSZE GRY PLANSZOWE
Na początku po raz kolejny chciałabym podziękować „inspirującej mamie,” o której dość często ostatnio wspominam. Jak ktoś zaczyna lekturę mojego bloga od tego wpisu, może zerknąć tutaj, aby przeczytać o kogo chodzi. Gdyby nie ona nawet bym nie wpadła na to, aby mojemu maluchowi kupić grę planszową, a co dopiero taką z oznaczaniem 3+. Jej córeczka jest o 6 miesięcy młodsza od Mai, a już dawno radziła sobie z grą Cztery Pory Roku. Od niej dowiedziałam się też, że istnieje osobna kategoria gier rozwijających dla maluchów a są nimi gry typu lotto.
TY LUB TWÓJ PARTNER JESTEŚCIE JEDYNYM ŹRÓDŁEM JĘZYKA DLA DZIECKA? TEN WPIS JEST DLA CIEBIE
Niniejszy artykuł w przeciwieństwie do tego o najlepszej według mnie strategii wychowania dwujęzycznego, bo sprawdzającej się u mnie i u innych, jest przeznaczony dla wszystkich rodziców chcących wychować dwujęzyczne dziecko i jednocześnie będących jedynym źródłem drugiego języka dziecka. Zapraszam do lektury niezależnie od tego, czy w waszym domu jest dwujęzyczność tzw. zamierzona jak u nas, czy naturalna, bo wynika z uwarunkowań otoczenia i braku innej możliwości. Zapraszam do lektury niezależnie od tego, czy stosujecie OPOL (jeden rodzic, jeden język), czy inne strategie wychowania dwujęzycznego.
MAJA I PIOSENKI
Pewnie część z was widziała nagranie z Mają śpiewającą fragment piosenek „Head and Shoulders” oraz „Twinkle, Twinkle…” na moim fanpage na Facebook’u. Jeśli nie to zapraszam do obejrzenia. Kolejne wersje tych piosenek oraz polskojęzyczne „Aaa…kotki dwa” możecie obejrzeć i odsłuchać oglądając filmiki z jednego z ostatnich wpisów.