SERDECZNE ŻYCZENIA WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH CZYTELNICZEK I CZYTELNIKÓW BLOGA
Korzystając z okazji życzę wszystkim, którzy śledzą mojego bloga bezwarunkowego uwierzenia w potencjał małego dziecka, wykorzystania tego potencjału i cierpliwego czekania na efekty. Dziękuję wam za wsparcie, pomysły na kolejne wpisy oraz wszelkie wskazówki dotyczące tego, jak mogę ulepszyć moją stronę.
Życzę wam również, żebyście cierpliwie czekali na efekty i nie zaniechali pracy ze swoim maluszkiem nawet jeśli poźniej niż moja Maja zechce zademonstrować to co wie.
Życzę wam, żebyście pamiętali, że każde dziecko jest inne i że każde “zaskoczy” w swoim czasie i to wtedy kiedy nie będziecie się tego w ogóle spodziewać. U nas od dawna było “tinon,” które przerodziło się w jakieś “chińskie” “tinkuta” zamiast angielskiej kołysanki “Twinkle, Twinkle Little Star,” a ostatnio z dnia na dzień moja córeczka zaśpiewała mi całą i to całkiem poprawnie. Śmiejemy się z mężem, że z czytaniem i matematyką będzie to samo. Nic..nic…a nagle przeczyta całą książkę.
Życzę wam też jak największej ilości czasu spędzanego z waszymi maluchami i jak najmniej czasu spędzonego przed telewizorem, tabletem, komputerem i z komórką w ręce.
Życzę wam, żebyście pamiętali, że jeśli chcecie, żeby dziecko lubiło czytać musi też widzieć was czytających.
Życzę wam spełnienia waszych wszystkich najskrytszych marzeń oraz tych związanych z waszymi maluszkami: z czytaniem, matematyką, językami i z wszystkim innym.
Do życzeń dołącza się moja córeczka angielskim Merry Christmas: